MODNE KAFTANY
autor: Agata Mayer | zdjęcia: Megan Hess
Jeżeli nie znacie Megan Hess na pewno znacie jej prace. Jedna z najbardziej cenionych ilustratorek modowych XXI wieku pracująca z największymi ikonami w branży. Jej ilustracje wychodzące spod pióra Montblanc sprzedawane są na całym świecie. Trafiają do książek i magazynów, a także na ściany sypialń dekoratorów wnętrz. Zaczynając karierę jako ilustrator, Hess nie planowała że któregoś dnia po prostu zacznie projektować ponadczasowe Kaftany.
Kaftan to rodzaj męskiej togi wschodniego pochodzenia, noszony w wielu kulturach na całym świecie przez setki lat, głównie
jako symbol dostatku. Jego forma i przeznaczenie zmieniały się naturalnie w skutek rozpowszechniania i nieuniknionej ewolucji.
W Europie noszony od wczesnego średniowiecza, dziś traktowany jako kobieca tunika, która stała się inspiracją dla wielu
projektantów. W tym również dla Megan.
Przełom w projektowaniu kaftanów nastąpił w latach 60. XX wieku. Różne jego wariacje zaczęły się pojawiać w kolekcjach
takich twórców jak Emilio Pucci czy Bill Gibb. Dla Megan Hess największym autorytetem w dziedzinie sztuki od zawsze jest
francuski artysta Erté urodzony w Rosji: „Jego prace były prostą czarno-białą kreską, a styl wyjątkowy i charakterystyczny.
Kochałam to, że ignoruje panujące wówczas trendy i po prostu rysuje z serca”.
Przy tworzeniu swojej pierwszej kolekcji „Królowe samby” inspirowała się karnawałem w Brazylii:
„Stworzyłam cztery różne królowe, jedna na każdy kaftan, i zilustrowałam świat, w jakim mogłyby żyć. Siedziałam w studiu
przy zapachu tropikalnych świec, słuchając brazylijskiej muzyki, po prostu zatracałam się w temacie”.
Kaftan lat 60. przybrał kształt litery T i wykonany był z wełny, kaszmiru lub jedwabiu, czasami sięgał nawet do kostek, z długimi
rękawami noszony sam lub do rozkloszowanych spodni. Zapytana o znaki charakterystyczne swoich kaftanów Hess odpowiada:
„Są szyte ręcznie z jedwabiu krepowego. Uwielbiam jedwab i chciałam, aby moja kolekcja była luksusowa. Ten jedwab wybrałam
świadomie ze względu na jego lekkość i sposób, w jaki układa się na ciele. Krój kaftana jest bardzo prosty, minimalistyczny
i szykowny. Chciałam również, aby był odpowiedni zarówno na dzień, jak i na wieczór. Za dnia zarzucony na kostium kąpielowy
i połączony z gustownymi sandałami, wieczorem zaś z biżuterią i obcasami”. Na koniec dodaje: „Kaftany są dla mnie podstawą
ubioru, który uważam za ponadczasowy. W przeciwieństwie do innych kreacji nigdy nie wyjdą z mody. Będą zawsze wytworne
i wierzę, że to się nie zmieni. Dla mnie są symbolem elegancji i pewności siebie”.
Materiał o kaftanach znalazł się w 13 numerze magazynu Label.